środa, 6 stycznia 2010

słodkie pierdolenie o niczym .

Jest noc , prószy delikatnie śnieg , aż ma się ochotę wyjść z domu . Lecz jeśli się jest w takim humorze jak ja , to nawet to nie pomoże . Czuję tą pustkę , takie niedopełnienie . Miało być dobrze , jest chyba jeszcze gorzej , niby wszystko okej , ale jednak nie . Zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego , ale nie jestem w stanie , żeby o czymkolwiek innym myśleć . Ale przecież nic się nie stało , nie rozumiem tego ! Albo jestem tak tempa , albo o czymś nie wiem , albo sama nie wiem ... Problemy , w tym wieku , to jakaś paranoja . Nie myślałam , że kiedyś tak będzie , przecież mam jeszcze tyle przed sobą . Problemy jakiegokolwiek rodzaju , zdecydowanie nie są dla mnie . Chciałabym , żeby było po mojej myśli , ale tak się nie da .  Rozumiem zły humor , jeśli to moja wina , to przepraszam , że psuje Twoje życie . Zawsze miałam nadzieje , że staje się ono lepszym dzięki mnie , ale powoli zmieniasz moje myśli ... 


3 komentarze:

  1. posłuchaj piosenki leszek żukowski, comy . dołujmy się, dołujmy

    OdpowiedzUsuń
  2. a hrc , jakież mam miłe wspomnienia z tym miejscem.
    lecz chodzi mi o czeski, konkretnie praski lokal. ten ze zdjęcia mniemam iż warszawski?

    OdpowiedzUsuń
  3. ta pustka u mnei to już od dawna gości, powinno być najlepiej jest najgorzej. byle do ferii!
    ;*

    OdpowiedzUsuń